scientificamerican.com

W majowym Świecie Nauki ukazał się artykuł Jennifer Francis z Rutgers University przybliżający badania nad zmianami klimatycznymi Arktyki i ich wpływie na inne obszary globu. W 2003 roku z inicjatywy amerykańskiej Narodowej Fundacji Nauki naukowcy wywnioskowali, że przy ówczesnym tempie zmian do końca XXI wieku Ocean Arktyczny będzie latem wolny od lodu. Obecnie wygląda na to, że stanie się to już do 2040 roku.
Proces ocieplania przekroczył pesymistyczne prognozy. Przez 40 lat zasięg letniej pokrywy lodu skurczył się o połowę, a objętość paku lodowego o jedną czwartą od początku lat 80. Ostanie lata przyniosły rekordy w tempie znikania letniego lodu, szybkości ubywania lodu zimowego, wzrostu temperatur powietrza i szybkości tajania gruntu. Ostatni raz było cieplej w Arktyce aż 125 tysięcy lat temu, ale wtedy poziom globalnego oceanu był wyższy o około 5 metrów. W dzisiejszym świecie oznaczałoby to Londyn, Wenecję czy Dolinę Krzemową pod wodą.

Najnowsze badania wskazują, że ocieplanie Arktyki modyfikuje prąd strumieniowy jet stream, co może rzutować na długie utrzymywanie się niekorzystnych warunków pogodowych w środkowej Europie, Ameryce Północnej i części Azji. W naszym przypadku może oznaczać to blokadę cyrkulacji strefowej, którą odczuwamy w tym roku. To również uciązliwe fale gorąca, susze, nawałnice niszczące mienie milionów ludzi.

Porównanie kurczącego zasięgu lodu arktycznego. Źródło: http://zeenews.india.com

Topnienie Arktyki tworzy wielki bąbel słodkiej wody na południe od Grenlandii. Istnieją obawy, że może to osłabić Prąd Zatokowy. Rozchwiałoby to pogodę po obu stronach Atlantyku.

Symulacje komputerowe nie odzorowują obecnego tempa topnienia paku lodowego. Wpływa na niego niekorzysta seria sprzężeń zwrotnych. Nadmiar ciepła w atmosferze topi jaskrawobiały lód, co sprzyja wyłanianiu się ciemnego lustra wody oceanicznej. Odbija ona w kosmos dużo mniej promieni słonecznych niż wcześniej. Podgrzana woda jeszcze szybciej topi lód, a zimą unoszący sie pak lodowy na Oceanie Arktycznym izoluje ucieczkę ciepła i wilgoci z wód oceanicznych.

Dodatkowo rozmraża się wieczna zmarzlina destabilizując podłoże dla budynków, dróg czy drzew. Z rozkładającej się materii organicznej uwalnia się dwutlenek węgla, a gdy brak tlenu – metan (zatrzymujący jeszcze bardziej ciepło w atmosferze). Modele niedoszacowują rozmiaru uwalnianych z arktycznej zmarzliny gazów cieplarnianych.

Inna kwestia to topnienie lodowców górskich i lądolodu Grenlandii. W 2016 wykazano najniższą masę czaszy lodowej, dd 2002 roku, kiedy obserwuje się satelitarnie ziemskie pole grawitacyjne nad Granlandią. Podobne wyniki pochodzą z metod oceny lodu granlandzkiego stosowanych od lat 50.

Skutki topnienia Arktyki sa dalekosiężne:

  • zmiania się kierunek przemieszczania górnych wiatrów, które przynoszą dodatkowe dawki ciepła i wilgoci z niższych szerokości geograficznych.
    Rekordowe topnienie w Granlandii z 2012 roku spowodowane było utworzeniem się silnego i trwałego wyżu barycznego. W wyniku osadzonej na lodzie sadzy naniesionej z pożarów na półkuli północnej ciemniejsza barwa zaczęła silniej absorbować energię słoneczną. Takie blokady wyżowe powtarzają się coraz częściej, również w 2010, 2012 i 2016.
  • rekordowe fale ciepła w trakcie zimy
    Przy cieńszym i skurczonym lodzie morskim łatwiej o wędrówkę ciepła z oceanu do atmosfery.
    Jet stream wykazuje coraz większe zakola, które mogą kierować  ciepło i nadwyżki wilgoci dalej za koło podbiegunowe. Większa ilość pary wodnej, w dotąd suchym powietrzu arktycznym, jeszcze mocniej akumuluje ciepło. Kondensuje się ona uwalniając ciepło utajone oraz sprzyja izolującemu zachmurzeniu.
  • przewiduje się, że za 20 lat 170 amerykańskich miast może być regularnie zalewanych przez morze i proces ten będzie się nasilał na całym świecie.
  • częstsze tworzenie się rozległych meandrów prądu strumieniowego może sprzyjać występowaniu ekstremalnych zjawisk pogodowych. Ich wędrówka spowalnia, więc związane z nimi systemy pogodowe utrzymują się w danym miejscu dłużej. Przykładami mogż być uporczywe fale gorąca (powodujące pożary), nawałnice czy huragan Harvey, który zalał Houston w sierpniu 2017.
  • wielkie zakola jet streamu i wyższe temperatury mogą zaburzyć wir polarny, co przejawi się napływającymi z północy falami siarczystych mrozów i śnieżyc, jak wystąpiło to w styczniu 2018 roku na północy USA. Jednocześnie prąd strumieniowy pompował do Alaski masy ciepłego powietrza.
  • zakwity planktonu pojawiają się w nowych miejscach, co sprzyja migracji części ryb na północ. Odbija się to na żywiących się nimi gatunkach w strefie arktycznej.
  • szybciej topniejąca pokrywa śniegu wiosną skutkuje szybszym wylęgiem owadów, co może odbić sie na braku synchronizacji przylotów ptaków z południa, które sukces swojego okresu godowego uzależniają od tego źródła pokarmu.
  • topniejący lód odcina tereny łowieckie rdzennym mieszkańcom Arktyki.

 

Tekst w oparciu o artykuł Wielkie topnienie w Świecie Nauki nr 5 (321) / 2018 – artykuł oryginalny SCIENTIFIC AMERICAN APRIL 2018 – The Arctic Is Breaking Climate Records, Altering Weather Worldwide

markCiekawostkiW majowym Świecie Nauki ukazał się artykuł Jennifer Francis z Rutgers University przybliżający badania nad zmianami klimatycznymi Arktyki i ich wpływie na inne obszary globu. W 2003 roku z inicjatywy amerykańskiej Narodowej Fundacji Nauki naukowcy wywnioskowali, że przy ówczesnym tempie zmian do końca XXI wieku Ocean Arktyczny będzie latem wolny od...Pogoda to nasz żywioł
razy otworzono stronę