W tym roku granica między latem termicznym, a poleciem zaznaczy się bardzo wyraźnie. Dziś ostatni raz panować się będzie gorąca, a nawet upalna pogoda. Wczoraj we Wrocławiu zanotowano najwyższą temperaturę zarejestrowaną dla dnia 20 września (wcześniej było to 30.8*C dla Łopusznej 20 IX 2003 r). Anomalia temperatury przekraczała już 8 stopni. Po ciepłej letniej nocy na zachodzie dziś znów może temperatura przekroczyć 30 stopni. 

Modele meteorologiczne dość wcześnie i skutecznie przewidziały czekające nas zmiany. I tak, po południu zachmurzenie z frontem chłodnym zacznie nasuwać się nad Pomorze Zachodnie, gdzie pierwsze opady mają wystąpić około 18:00. Strefa opadów będzie przemieszczać się dość szybko – według modelu UM 4 km w Poznaniu zacznie padać po 21:00, w Warszawie jutro po 3:00. W sobotę w dzień już jedynie do 18 stopni w Małopolsce, co właściwie jest powrotem do termicznej normy dla III dekady września.

Wczorajsza anomalia temperatury przekroczyła aż 8 stopni.

Prognozowane opady deszczu w zachodniej Polsce około 21:00. Źródło: mapy.meteo.pl
https://i0.wp.com/meteoprognoza.pl/wp-content/uploads/2018/09/Temperatura-maksymalna-20-IX-2018.jpg?fit=1024%2C963&ssl=1https://i0.wp.com/meteoprognoza.pl/wp-content/uploads/2018/09/Temperatura-maksymalna-20-IX-2018.jpg?resize=150%2C150&ssl=1markSytuacja obecnaW tym roku granica między latem termicznym, a poleciem zaznaczy się bardzo wyraźnie. Dziś ostatni raz panować się będzie gorąca, a nawet upalna pogoda. Wczoraj we Wrocławiu zanotowano najwyższą temperaturę zarejestrowaną dla dnia 20 września (wcześniej było to 30.8*C dla Łopusznej 20 IX 2003 r). Anomalia temperatury przekraczała już...Pogoda to nasz żywioł
razy otworzono stronę