W weekend spadło trochę śniegu tam, gdzie go jeszcze nie było, np. w Wielkopolsce. Nie ma białego puchu głównie na północy, Pomorzu i Ziemi Lubuskiej. Najniższe temperatury utrzymywały się w górach (Zakopane było jedną z najzimniejszych stacji) – w Łopusznej było nawet -17*C, a najcieplej było nad morzem. Mamy zatem warunki lekkiej zimy, ale i ta pora roku cechuje się cykliczną zmiennością. Na przełomie piątku i soboty spodziewamy się zawirowania w pogodzie, czyli wkroczenia od zachodu kolejnego niżu. Będzie wiało, padało i podniosą się temperatury (możliwe, że na zachodzie na ponad 5 stopni).

https://i0.wp.com/meteoprognoza.pl/wp-content/uploads/2018/12/Temperatura-NAJNI%C5%BBSZA-17-XII-2018.png?fit=1024%2C963&ssl=1https://i0.wp.com/meteoprognoza.pl/wp-content/uploads/2018/12/Temperatura-NAJNI%C5%BBSZA-17-XII-2018.png?resize=150%2C150&ssl=1markPrognoza pogodyW weekend spadło trochę śniegu tam, gdzie go jeszcze nie było, np. w Wielkopolsce. Nie ma białego puchu głównie na północy, Pomorzu i Ziemi Lubuskiej. Najniższe temperatury utrzymywały się w górach (Zakopane było jedną z najzimniejszych stacji) - w Łopusznej było nawet -17*C, a najcieplej było nad morzem. Mamy...Pogoda to nasz żywioł
razy otworzono stronę