Czeka nas załamanie pogody, ale od połowy tygodnia znów wiosennie
Sobota był bezsprzecznie najcieplejszym dniem tygodnia, ale to pogodowa marcowa huśtawka trwa dalej. Już dzisiaj napływa masa chłodniejszego polarno-morskiego powietrza z północnego zachodu, co da się odczuć po nieco niższych temperaturach niż wczoraj.
Bałtyk jest wychłodzony, więc już wczoraj było widać różnicę temperatury pomiędzy Wybrzeżem a głębią kraju.
Po obrzeżach wyżu znad Wysp Brytyjskich będą nurkować od Skandynawii układy niskiego ciśnienia. Pierwszy z nich wkroczy od strony Pomorza Zachodniego i przyniesie jutro deszczowy poniedziałek.
We wtorek należy się spodziwać silniejszych porywów wiatru, ale i lokalnie na wschodzie opadów śniegu. W nocy z wtorku na środę trzeba się spodziewać nocnych przymrozków. Od połowy tygodnia wyż rozszerzy swe wpływy na kontynencie europejskich. Pogoda się uspokoi, będzie bardziej pogodnie i wzrośnie ponownie temperatura.




Dodaj komentarz