Kwiecień był rekordowo ciepły, ale nie w temperaturach maksymalnych, bo przez cały miesiąc nie było ani jednego dnia upalnego. Ten pojawił się dopiero 3 maja. Niemniej Kraków notował jedne z najwyższych wartości. Z drugiej strony początek kwietnia był jeszcze echem zimnego marca i wtedy dopiero wychodziliśmy z ujemnych anomalii. Na Kaszubach zmierzono wtedy największy mróz, a południowa i środkowa Wielkopolska obyła się bez ujemnych wartości.
https://meteoprognoza.pl/2018/05/06/kwietniowe-ekstrema/markPodsumowaniaKwiecień był rekordowo ciepły, ale nie w temperaturach maksymalnych, bo przez cały miesiąc nie było ani jednego dnia upalnego. Ten pojawił się dopiero 3 maja. Niemniej Kraków notował jedne z najwyższych wartości. Z drugiej strony początek kwietnia był jeszcze echem zimnego marca i wtedy dopiero wychodziliśmy z ujemnych anomalii....markmark014@gazeta.plAdministratorMETEOprognoza
Dodaj komentarz